dostałem propozycję,
Na pierwszych zajęciach pojawił się za to Goran Mujanović z Varteksu Varadin. - Legia jest bardzo popularna w Chorwacji, kiedy dostałem propozycję, nie zastanawiałem się ani chwili. Gdybym przeszedł testy, to nie trzeba będzie za mnie płacić. Moje mocne strony? Zdecydowanie szybkość - opowiada Mujanović. Grywa na pozycji ofensywnego pomocnika, ale może występować także jako napastnik. 27-letni zawodnik przez dwa lata bronił barw belgijskiego Lierse, gdzie w 29 meczach zdobył trzy bramki.
Piłkarze
Jana Urbana będą trenować dwa razy dziennie, ale zajęcia będą się
znacznie różnić od tych w Hiszpanii. - W Mijas główny akcent
położyliśmy na przygotowanie fizyczne. Tutaj będzie więcej pracy
taktycznej - mówi szkoleniowiec. - Tego chcemy przypilnować, zajęć
będzie procentowo więcej niż na pierwszym obozie.
Chorwat
zaraz po wyjściu na murawę przywitał się ze wszystkimi legionistami.
Trzyma się blisko Miroslava Radovicia, który służy mu za tłumacza i
przewodnika. Godzinę ćwiczył z nowymi kolegami, później wziął udział w
gierkach na pozycji prawego pomocnika często schodzącego do środka.
Legia ma sprawdzać na Cyprze również Petera Moyo, obrońcę, reprezentanta Zimbabwe.
Warunki do grania są bardzo dobre, płyty są świetnie przygotowane. Pogoda na razie dopisuje. Mamy zaplanowane trzy sparingi, ale zobaczymy, czy nie zagramy jeszcze jakiegoś meczu kontrolnego w ostatniej chwili. Pierwszy sparing zaplanowany został na piątek, legioniści zmierzą się z mistrzem Bułgarii Lewskim Sofia. Spotkanie odbędzie się w Nikozji, a początek zaplanowano na godzinę 14.